Test redakcyjny serum i kremu Naturalis z serii Superactive ze śluzem ślimaka.

TESTERKA 1 (lat 26)

 „Miesiąc temu dostałam do zrecenzowania kosmetyki firmy NATURALIS Superactive- serum (30ml) oraz krem (50ml). Produkty te są skomponowane z naturalnych i organicznych składników. Zawarty w nich śluz ślimaka, jest pozyskiwany od ślimaków żyjących w komfortowych warunkach hodowlanych. Co mnie urzekło w tych kosmetykach to przede wszystkim cudowny zapach (choć ta opinia jest mocno subiektywna, ponieważ dla kogoś innego ten zapach może być drażniący- dla mnie jest naprawdę przepiękny). Po nałożeniu serum oraz kremu czułam jakbym miała nałożony elegancki perfum, a woń utrzymywała się dość długo. Kosmetyki są bardzo wydajne (a ja nigdy nie oszczędzam żadnych kosmetyków, nakładam grubsze warstwy) po miesiącu mam serum zużyte w 1/3 i kremu ok. 1/5 w opakowaniu, więc przy regularnym i codziennym stosowaniu, produktu starczy na kilka miesięcy.

Moja skóra jest bardzo problematyczna - od lat zmagam się z drobnymi wypryskami, jest bardzo cienka, ponadto mam mocno przesuszoną skórę. Zdiagnozowana łuszczyca, która na co dzień nie jest dużym kłopotem, ale czasem nawraca, wtedy jest mi bardzo ciężko ją nawilżyć, dlatego wszystkie kosmetyki w mojej kosmetyczce muszą być naturalne- na bazie ziół lub innych naturalnych składników. Często kupując kremy, przestawałam ich używać już po kilku dniach, ponieważ wysuszały skórę, lub moja skóra stawała się  podrażniona i zaczerwieniona.

Musze przyznać, że produkty Naturalis, dają radę,bo  przy regularnym stosowaniu rano i wieczorem, zauważyłam ZNACZNĄ poprawę już po tygodniu. W efekcie moja skóra jest wygładzona, nawilżona, miękka i wygląda bardzo świeżo. Nie mam jeszcze zmarszczek, natomiast uważam, że dobre nawilżenie jest konieczne, aby utrzymać zdrowy wygląd na dłużej .

Bardzo nie lubię w kosmetykach, gdy po zastosowaniu mam "tłusty film" na twarzy lub na rękach. Tu absolutnie jestem zachwycona konsystencją, która po chwili się wchłania, serum oraz krem są bardzo delikatne i nie zostawiają tej tłustej warstwy na skórze. Często przy takiej konsystencji, która się tak szybko wchłania- niestety nie ma dobrego nawilżenia, a moja twarz była "ściągnięta". Przy tych kosmetykach jest nawilżona i elastyczna. W ciągu dnia, na serum oraz krem stosowałam różne podkłady i tutaj też zaskoczenie- inne kosmetyki nie rolowały się na tej bazie i utrzymywały się ładnie na skórze cały dzień.

Muszę też pochwalić bardzo ładne opakowanie . To taka drobnostka,przecież  ważniejsze jest, aby skład był dobry i produkt działał. Jednak  to opakowanie jest , pięknie- proste, klasyczne, szklane ze złotymi zakrętkami.

Z czystym sumieniem i z całego serca polecam kosmetyki z tej firmy dla osób, które chciałyby nawilżyć skórę oraz dla tych, którzy poszukują nowości w naturalnej kosmetyce.

Bardzo dziękuję za możliwość testu." Anna

"Jestem kobietą żyjącą w ciągłym biegu. Jako pracująca mama trójki dzieci często brak mi czasu na rytuały pielęgnujące urodę. Stawiam na kosmetyki efektywne i nieskomplikowane w użyciu. Sześć tygodni temu otrzymałam od redakcji Portalu pkik24.pl do przetestowania serum i krem Superactive marki Naturalis. Po zapoznaniu się z opisem działania tych kosmetyków stwierdziłam że, to może być coś w sam raz dla mnie. Serum i krem stosowałam regularnie rano i wieczorem. Już po dwóch tygodniach zaczęłam zauważać wyraźne zmiany stanu swojej skóry. Pierwszym i bardzo mocnym efektem było jej nawilżenie. Skóra stała się elastyczna i jędrna zarazem. Problem z uczuciem ściągania i przesuszonymi, łuszczącymi się miejscami znikł. Następne cztery tygodnie stosowania kosmetyków Superactive przyniosły jeszcze więcej korzyści mojej skórze. Drobnych zmarszczek już nie widzę, a te głębsze w okolicy czoła znacznie się spłyciły. Jestem zaskoczona jak te dwa produkty odmieniły wygląd mojej twarzy. Co najważniejsze , efekty ich stosowania są trwałe. Moja skóra jest teraz w dobrej kondycji, nawet kiedy w sobotni wieczór, bądź leniwy niedzielny poranek ,nic na nią nie zaaplikuję.

Serum i krem Superactiwe to kosmetyki które cudownie się wchłaniają. Ich konsystencja jest lekka. Zapach , przyjemny i subtelny. Są bardzo wydajne. Po sześciu tygodniach nadal została co najmniej połowa zawartości opakowania. Świetnie nadają się jako baza pod makijaż! Wręcz przedłużają jego trwałość.

Opakowanie robi wrażenie. Niby minimalistyczne a jednak glamour.

Na taką dawkę luksusu czekałam ja i moja skóra!

Nie tylko polecam te produkty ale zalecam!" Paulina